Piękne piaszczyste plaże nad Atlantykiem, ciekawa przyroda i fascynująca kultura stanowią magnes, dla którego koneserzy wypoczynku poza utartym szlakiem wybierają właśnie Senegal.
W listopadzie jest już idealna pogoda na wypoczynek, a woda w oceanie jeszcze bardzo ciepła.
Pogoda w listopadzie
Listopad to początek pory chłodnej suchej i sezonu turystycznego, który w Senegalu trwa do lutego. Ta pora jest chłodna jedynie z nazwy, gdyż temperatura w ciągu dnia osiąga 28°C – 30°C w Dakarze i 32°C – 34°C na Cap Skirring. W oddalonym zaledwie 50 km od wybrzeża, mieście Ziguinchor jest już goręcej – od 34°C do 38°C, a na pustynnej północy kraju upał przekracza 40°C.
O tej porze roku jest zwykle słonecznie, tylko niektóre dni mogą być nieco pochmurne.
Temperatura wody w Oceanie Atlantyckim wynosi od 26°C na wybrzeżu na północ od Senegalu, do 29°C na przylądku Cap Skirring.
Listopadowe dni są krótsze od czerwcowych jedynie o półtorej godziny. 15 listopada w Dakarze Słońce wschodzi o 7:10, a zachodzi o 18:37 i o 19:00 jest już ciemno.
Senegal Północny
Dakar, który zyskał popularność jako meta rajdu z Paryża, to tętniące życiem miasto.
Senegal Południowy
Prowincja Casamance oddzielona jest od północnej części kraju przez terytorium Gambii. Ta nieco biedniejsza, ale i bardziej wyluzowana część kraju, jest dumna ze swojej odrębności kulturowej. Mieszka tu lud Diola.
Relaks na plaży
Cap Skirring to kurort szczególny popularny wśród Francuzów. Jest tu kilka hoteli, w tym resort sieci Club Med z dużą prywatną plażą i pięknym ogrodem oraz wiele mniejszych, kameralnych hoteli idealnych na romantyczny wypoczynek.
Warto wybrać się na wycieczkę łodzią po namorzynach. Płynąc kanałami i rozlewiskami można podziwiać przyrodę, a szczególnie świat ptaków. Na majestatycznych baobabach, które o tej porze roku nie mają liści, przesiadują czaple i inne ptaki. Owoce baobabu powoli dojrzewają w mocnym słońcu.
Gdy nadejdzie czas odpoczynku, doskonałą przekąską okażą się dzikie ostrygi zbierane z korzeni lasu namorzynowego. Smakują wyśmienicie skropione cytryną podane w towarzystwie zimnej Gazelli – senegalskiego piwa, dostępnego nawet w restauracji położonej na rozlewisku.